Mój wróg szydełko i taki zwój nitek "kordonek" w końcu został pokonany i mogę zaprezentować pierwszą moją bransoletke , oczywiście pomocną dłoń wyciągnęła koleżanka
O tak dzięki Hela za twoja wykładnie "jak krowie na rowie":)
Do stworzenia tej cukierkowej bransoletki użyłam koralików PRECIOSA Rocaille mix
Widzę Gosiu, że Ciebie trzeba częściej przypierać do muru czy stawiać pod ścianą, bo to przynosi efekty ;) Brawo za poskromienie sznura. Bransoletka wyszła ślicznie :)
OdpowiedzUsuńMoże troszkę nie skromnie:)) ale tez mi się podoba moja bransoletka jest jeszcze taka zwykła , wzór dla początkujących , ale na tym nie zakończę, muszę się jeszcze pouczyć (popruć) , co żeby moje wisiory zawisły na odpowiednich dla nich sznurach :)))) Dziękuje za odwiedziny i czekam na dalsze instrukcje w robieniu zdjęć :)))
UsuńPojętna z Ciebie Bestyja to i w jeden wieczór się naumiałaś :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Jak uczeń gotowy. ,to nauczyciel się zjawia. Hii :)
Usuń