Wiosenny wisior

Witajcie kochane , taka  wspaniała pogoda za oknem  , ciepło ,słonecznie "MIODZIO LODZIO", mam nadzieje,że znalazłyście czas na spacer w tak piękny dzień :), ja widziałam dziś pierwszego motyla!!!!!!!!!!!!
Rusałka rozkładała swe skrzydełka na Żonkilach  przed kwiaciarnią .
A jeśli mowa o kwiaciarni dzisiaj :))))8 MARCA to nasze święto i trzeba je celebrować !! .
Z tej okazji składam  kobiece ,życzenia  wszystkim kobitkom ,małym i dorosłym :))- co ,żeby  pranie i podłoga same się do porządku doprowadziły ;
- aby maluchy nie  chwytały sznurka /nitki z koralikami kiedy mam  uczy się szydełkować  !:)( opcjonalnie kiedy szydełkuje:));
- co żeby men  nie denerwował pytaniem co na obiad, jak wszystko stoi na kuchni i tylko talerza brak :)
- i nie wkurzał pytaniem to co chcesz dostać , no co chcesz !!! ( przecież wie  , że koraliki i je tam mieli w ręce zamiast dać ,sępowi na pożarcie :PPPP)
Teraz dam wam do oceny , mojego wisiora  wiosennego , pełnego wiosennych kolorów , i tylko  takie pytanko  na czym wam się bardziej podoba zawieszony na łańcuchu , czy koralikach ??

 a tu takie malutkie  złotka w sam raz na słoneczną pogodę